Jak Dokonać Dobrej regulacji ?

Darko255 · Wysłany: Sob 18:59, 06 Mar 2010 Temat postu:

do gory

Mateusz__LG · Wysłany: Sob 21:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

A wiedzie Jak sie nazywa ta część Co mam w linku ?

Darko255 · Wysłany: Nie 15:35, 07 Mar 2010 Temat postu:

daj mi swoje gg to pomoge ci z ta jawka ustawimy ja wkoncu

Mateusz__LG · Wysłany: Nie 17:46, 07 Mar 2010 Temat postu:

xxxxxxxxx Teoretycznie Zawsze niewidoczny . ; ]

Tom · Wysłany: Nie 22:39, 07 Mar 2010 Temat postu:

Podstawa to dobra pewna świeca ktora najlepiej ejst sprawdzona w innym moto. Ze świec polecam NGK b8hs. Po drugie to proponowałbym przetrzec styki przerywacza papierkiem ściernym. byc moze są zaśniedziałe. Nastepnie ustaw prawidłowo zapłon 1,5mm przed GMP przerwy na przerywaczu i swiecy 0,4-0,6. Jak sie ma doświdczenie i dobre oko to szczelinomierz jest zbedny. Jeżeli odpali to nie może iskrzyć. Jeżeli iskrzy na przrywaczu to prawdopodobnie jest on do wymiany. Jezeli kolor iskry jest czerwony to znaczy że kondensator jest do wymiany. Jezeli po zagrzaniu traci iskre to cewka do wymiany. Nie warto 20x rozbierac i składać to samo. Warto raz sprawdzic porządnie i byc pewnym ze jest ok. Tylko w ten sposób poprawnie i bez zbednego popsucia czegoś wyregulujesz moto. Nie czytałem wszytkich stron byc moze koledzy już o tym pisali....

Mateusz__LG · Wysłany: Pon 6:08, 08 Mar 2010 Temat postu:

To ci mówie świece Mam praktycznie nową Nazywa sie "iskra" . zapłon ustawiałem ok 1,8 przed GMP . Patynki na ok 0,4mm . Kolor świecy jest Taki Ciemno Niebieskawy Fioletowy . ona jest zawsze taka lekko mokra , Mi zostało Tylko dać zapłon trochę na wcześniejszy i gaźnik regulować . w Środę Sie za to biorę już na poważnie i opisze rezultaty

Darko255 · Wysłany: Pon 17:42, 08 Mar 2010 Temat postu:

Na przerywaczu zawsze iskrzy , tam jest wysokie napiecie i nic na to nie poradzisz , problem u niego jest w gazniku wiem bo mialem tak samo pisalem juz z nim i wie co ma zrobic zobaczymy rezultaty z prac . Smile

Mateusz__LG · Wysłany: Śro 16:30, 10 Mar 2010 Temat postu:

Regulowałem Jak Darko mi mówił ze mam ustawić tak poziom paliwa by było w rozpylaczu je widać owszem jest widać Ale Mi motor zalewa .. Dam mniej to samo . no i kazała mi dać na pierwszy rowek od góry iglice . nie ważne jak ustawie to jak przytrzymam pąpkę paliwa to motor idzie do przodu na max gazie . A Jak nie trzymam wezme na max to jest to łuuuu i motor słabnie . motorkiem musze na wyczucie dodawać gazu i po jakimś czasie dojdzie do prawie maxa Ale przecież powinienem manetke dać na max i on powinien jechać smiało nie ? . teraz mam troszke mniej paliwa dane by go nie zalewało i na drugim od dołu rowku na iglicy . Mozę to kurde gaźnik ma wine ? Ale Specjalnie złożyłem oryginalny Jakov

michal_b17 · Wysłany: Śro 17:27, 10 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam takie same objawy ze na pompce jedzie ok ale w wsk 125 jak jest jeszcze zimna. Jak sie rozgrzeje to jest ok. Może po prostu silnik masz nie rozgrzany jak próbujesz ?

Mateusz__LG · Wysłany: Śro 17:39, 10 Mar 2010 Temat postu:

To jest i Na gorącym i na zimnym . JA nawet dałem troszke zapłon do przodu . Kurde już sam nie wiem co jest

michal_b17 · Wysłany: Śro 18:05, 10 Mar 2010 Temat postu:

A pali z kopa bez problemu ?

Mateusz__LG · Wysłany: Śro 18:07, 10 Mar 2010 Temat postu:

Zimna na pycha tylko kołem rusze ona łapie na kopa cieżko ,A na ciepłym na to i na to

Bula · Wysłany: Sob 15:04, 13 Mar 2010 Temat postu:

Może Gaźnik jest Jakiś felerny ?

Mateusz__LG · Wysłany: Sob 15:23, 13 Mar 2010 Temat postu:

a Więc Tak . Nie wiem już jak mam regulować na każdym rowku na iglicy i pod każdym kątem blaszkę w komorze pływakowej wyginałem ją na wszystkie strony z początku miałem wgl taki skos na tej blaszce nie było tego takiego haczyka ale to nic nie dało .. zrobiłem z powrotem ten haczyk to jest to samo . Nawet z zapłonem sie bawiłem jedynie co to jak dałem go maksymalnie do przodu to mi zimny odpalił za pierwszym razem . Ale coś mi tam teraz ociera i na wolnych obrotach jakby coś zahaczyło i zgaśnie ale to tam źle musiałem przykręcić to nie ważne . Cały czas jest problem ze nie ma ona tego spida jak chce jechać ... musze delikatnie z wyczuciem jechać i gazować a na max jest to łuuu. czyli brak paliwa ale dawałem blaszke do góry lekkko to sie zalewała. Nie wiem Już sam czy to felerny gaźnik czy co .. Powiedźcie mi jak wy macie ustawione swój gaźnik i ile milimetrów od zamknięcia zaworka blaszką jest bo ja regulowałem jak darko i nie daje efektu

Darko255 · Wysłany: Sob 18:00, 13 Mar 2010 Temat postu:

nie moze ci sie lac jezeli masz za maklo i chcesz zwiekszyc to wszystko przez ta blaszke ona nie jest dostosowana i nie ustawi prawidlowo