Nie pali.

michal_b17

No to mam dla was teraz ciężką sprawę do rozwikłania.
Mianowicie moja jawka mimo dobrze ustawionego gaźnika i zapłonu w każdej możliwej pozycji za cholere nie chce "załapać".
Pierdzi i pierdzi a nawet jak juz zapali jakimś cudem to nie wchodzi w ogóle na obroty. CO jej może być ?

kudi

Może lewe powietrze łapie? bo ja tak miałem jak niechciała sie na obroty wkręcić...

michal_b17

Raczej watpliwe ale sprawdze.

kudi

sprawdź bo to może być to

rafix149

Ja mam podobny przypadek jak ty michał z ogarem, ostatnio jak chciałem go odpalić po 2 miesięcznym postoju (tam gdzie stał ok -16) nie zajarał Smile

, gaźnik wyregulowany iskra jest (tyle, że słaba) myśle nad wymianą przewodu WN i myśle, że to powinno pomóc.

kudi

Mojemu koledze simson przerywał zrobił remont wszystko wymienił a okazało sie że to kabel WN xDD 200 zł poszło na remont.. Noo ale remont nie ucieknie

rafix149

Remont nie ucieknie ale lepiej jak najwięcej wydusić z silnika Razz

kudi

hehe no w sumie tak Smile

rafix149

A tak swoją drogą to oszczędny ten remont 200zł za kapitalke silnika, chyba, ze nie wszystko wymieniał Smile

kudi

Nie nie wszystko

michal_b17

No właśnie coś mi sie wydawało ze 200 zł na remont to z deka mało nawet jak na simsona Smile

Darko255

daj inny kondensator , posprawdzaj wszystkie ustawienia dokladnie typu zaplon gaznik , przerywacz moim zdaniem to przerywacz zle ustawiony lub jak jest dobry zaplon to cos z gaznikiem mozliwe ze lewe powietrze ale watpie raczej poziom paliwa lub dawka na iglicy i sprawdz swiece

michal_b17

Sprawdziłem dosłownie wszystko i jawka dalej nie daje znaku życia...kurde no co jej może być ?

Darko255

jaką masz dawke na iglicy ?? jak masz na drugim do daj na pierwszy czyli najwyzej

michal_b17

Chodzi o to ze wygląda mi to na zapłon bo jawka w tym momencie jak pyrka to wypala świece na piekny rdzawy kolor ale zapłon juz probowałem ustawiać miloin razy.