Wszystko o lakiernictwie

Darko255 · Wysłany: Nie 16:33, 07 Mar 2010 Temat postu: Wszystko o lakiernictwie

Sądzicie ze jestem kompletnym laikiem ok ale teraz wy pokazcie jakimi jestescie lakiernikami szczegolnie dla godzika Tu mozecie napisac co nalezy zrobic od podstaw czyli mamy zdrapany zeszlifowany lakier do blachy i co nalezy zrobic zeby dojsc do idealu zeby lakier byl jak w samochodach:)

A teraz pytanie czy ten podklad jest dobry , moj szwagier lakiernik wybral taki do malowania blotnika w samochodzie i na to lakier chyba winyl czy cos takiego
[link widoczny dla zalogowanych]

Za dobrą odpowiedz w sensie malowania daje pomogl . A temat powstal w celu dowiedzenia sie jak najwiecej o lakiernictwie bo sadzicie ze sie nie znam.

Braian · Wysłany: Nie 18:53, 07 Mar 2010 Temat postu:

to tak jak by cukiernik dał Ci dokładne wskazówki jak tort upiec xD co by nie mógł zarobić Razz

a co do podkładu to dobry, ale do spray to nie mam przekonania, chyba że baranek taki na progi

Darko255 · Wysłany: Nie 19:13, 07 Mar 2010 Temat postu:

moj szwagier tym malowal i zajebiscie wyszlo na to winyl wfekt zajebisty

michal · Wysłany: Nie 21:19, 07 Mar 2010 Temat postu:

Dobry podkład bo firmy Novol Smile

Moim zdaniem najlepszym podkładem jest podkład w sprayu... jak narobi się trochę zacieków to nic, bo potem i tak jedzie się papierkiem wodnym Wink

Darko255 · Wysłany: Pon 18:07, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ja wlasnie bede podklad w sprayu kupowal i na to lakier pistoletem

fuckandroll

Ja w sumie moge się wypowiedzieć na temat lakierowania Wink

Generalnie mam niemałe doświadczenie bo sam malowałem cała swoją Jawe 20 (skuter,pancerka, kaczka, jak kto woli). Malowałem od podstaw, wszystko, każdy element a to własnie w pancerce jest ich najwięcej. Wszystko malowałem farbami w sprayu, niemało zapaciłem bo kupowałem MOTIPy.
A więc tak...najpierw wszystko pucowałem papierem ściernym różnych grubości do idealnie gładkiego (nie zawsze do blachy), potem pokrywałem podkładem- o takim (wkleiłbym adres ale powiedziało mi że nie moge :/)
Następnie podkład delikatnie wygładzałem papierem wodnym 600-800. Potem przyszedł czas na malowanie, każdy element blachy do malowania zawieszałem sobie w garażu aby mieć jak najlepszy dostęp z każdej strony i móc pomalować caly element za jednym razem. Malowałem jeszcze białym MOTIPem do felg (bo lepiej kryje) i czarnym matowym, też z MOTIPa oraz czerwonym z firmy NIEPAMIĘTAM ;p Uwazam że są to dobre lakiery, wszystko wyszło niczym u lakiernika, bez zacieków, bez przebić farby i blachy. Całość prezentuje się...no wybornie ;D Szczególnie na czarnych felgach i czerwonych bębnach ;D Może kiedyś zaprezentuje fotki Razz

To tyle z mojej strony, pozdros Wink

Darko255

i o takie wypowiedzi mi chodzi dobrze fucandroll a tera mam pytanie co sadzicie o emalii olejno-ftalowej i czy mozna ja dawac na podklad akrylowy

Peesteer_42

ja bym nie ryzykował z akrylem.

Rfwloxpz_69

dlaczego??